Ambitna i godna pochwały propozycja od Tenczynka, która w mig zniknęła ze sklepowych półek. Jak się okazało, zasłużenie. Aromat jest wyraźny i dość różnorodny, przypomina nuty czekoladowe, karmelizowanego cukru, sosu sojowego, pralin, nadto w tle troszkę alkoholu. W ustach zaś gęsto, treściwie i oblepiająco. Wywołuje skojarzenia przede wszystkim z gorzką czekoladą, śliwkami i rodzynkami w czekoladzie, kawą, popularnymi cukierkami "Michałki" oraz lekko z sosem sojowym. Pojawia się również bardzo przyjemny posmak wanilii oraz piernika. Goryczka jest konkretna, dzięki czemu piwo nie jest mdłe, słodycz bowiem dobrze skontrowano. Alkohol lekko wyczuwalny ale nie drażni i nie przeszkadza, raczej rozgrzewa. Długi finisz jedynie potęguje doznania, świetne piwo !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz