Aromat kojarzący się z angielskimi ale, trochę słodowy, biszkoptowy oraz chlebowy. Po ogrzaniu ujawnia się jednak amerykańska strona tego piwa w postaci nut żywicznych i iglastych. W smaku już bardziej nowofalowo, rześko, świeżo i żywicznie. Goryczka jest średnio wysoka, ziołowa i niezalegająca. Reasumując, piwo smaczne i intrygujące, angielski charakter jest troszkę zaskakujący, co mi akurat odpowiadało.
Strona browaru
Strona browaru
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz