Piwo, którego należało spróbować. Zgonie z deklaracją Artezana użyto do jego uwarzenia 2 kg amerykańskich odmian chmielu na każdy hektolitr (100 litrów) piwa, co daje 20 g chmielu na jeden litr ! Dla porównania, w przeciętnym piwie koncernowym, dodawane jest nie więcej niż 100 g chmielu na hektolitr. Aromat jest bardzo przyjemny, intensywny, przede wszystkim iglasty, żywiczny z dopełnieniem cytrusowym. W smaku owocowe i żywiczne, wytrawne. Po chwili pojawia się alkoholowa goryczka, lekko rozgrzewająca przełyk ale troszkę drażniąca. Alkohol nie jest zatem całkiem przykryty ale trudno się dziwić, w końcu piwo ma prawie 9 % alk. obj. Obecność chmielu jest wyczuwalna, nawet bardzo, ale raczej w aromacie niż goryczce. Goryczka bowiem dość niska jak na Imperial IPA, ale mimo wszystko obecna. Zapewne większość tego chmielu dodano na aromat a nie na goryczkę. Warto spróbować, choćby dla aromatu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz