Piwo kooperacyjne browaru Pinta, AleBrowar oraz pubu Piwoteka Narodowa. Browarnicy po przyprawy wybrali się osobiście do Marakeszu, skąd w walizkach przywieźli 40 kg. pieprzu oraz 2 kg kardamonu. Podobno przyprawy dostępne na tamtejszych targach nie mają sobie równych. W aromacie delikatny kardamon i nuty pieprzowe. Aromat zbliżony do chipsów o smaku pieprzu. W smaku już trochę gorzej, nie powala. Kopa to piwo też nie miało, nie czułem szczypania w gardle charakterystycznego dla pieprzu. Generalnie piwo ciekawe, przy czym aromat bardziej zaskakujący niż smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz